Anastazja Kaliszak- uczennica klasy 8b została Laureatką Wojewódzkiego Konkursu Biologicznego. Jest jedną z czterech osób z najwyższym wynikiem w całym województwie wielkopolskim. Jak pogodziła swoje pasje z nauką bieżącą i przygotowaniami do konkursu? Odpowiedzi mogą budzić podziw.
Osiągnęłaś ogromny sukces: jesteś Laureatką Wojewódzkiego Konkursu Biologicznego. Jak dużo pracy włożyłaś w przygotowanie się do tego konkursu?
W przygotowania włożyłam bardzo dużo pracy i czasu. Nieraz od rana opracowywałam jedno zagadnienie, a wieczorem poznawałam kolejne. W międzyczasie musiałam jeszcze uczyć się na zajęcia w szkole i przygotowywać do egzaminów próbnych. Chciałabym wspomnieć również o mojej cioci, bez której nie udałoby mi się zdobyć tytułu laureata. Bardzo ciepło wspominam nasze wieczorne zajęcia.
Który z etapów był dla Ciebie najtrudniejszy i dlaczego?
Dla mnie najtrudniejszy był etap wojewódzki. Obejmował największy zakres materiału, w tym tematy, które nie przychodziły mi łatwo. Do tego pisałam go w Nowym Tomyślu, co początkowo nie było ułatwieniem.
Uważam, że trudno uczyć się jakiegoś przedmiotu, gdy się go nie lubi. Od kiedy lubisz biologię i która jej dziedzina interesuje Cię najbardziej?
Biologią interesuje się od dawna. Największy wpływ na moją fascynację tym tematem miała moja nauczycielka biologii – Pani Justyna, która potrafi wyjaśnić nawet najtrudniejsze tematy. Najbardziej interesuję się anatomią człowieka, ale w każdym temacie jest coś, co wzbudza moją ciekawość i zachwyt.
Jakie masz inne zainteresowania, które były i są odskocznią od nauki?
Uwielbiam malować i czytać- są to czynności, które mnie odprężają i pozwalają zapomnieć o wszystkich problemach. Do tego uwielbiam jeździć konno oraz po prostu spędzać czas ze zwierzętami.
Wielu młodszych uczniów będzie chciało iść w Twoje ślady w przyszłym roku.
Czy mogłabyś dać im jakieś wskazówki/ rady, które pomogą im zrealizować cel – zostanie laureatem?
Sądzę, że najważniejsza jest motywacja. Cytując Walta Disneya ,,If you can dream it, you can do it”. Warto również rozwiązywać konkursy z dawnych lat. Polecam też uczyć się na poziomie wyższym niż jest wymagany, wtedy zadania wydają się prostsze.
Za Tobą trudny czas, ale przed – przyjemność wyboru szkoły. Czy masz już sprecyzowane plany, czy jeszcze się zastanawiasz?
Wciąż zastanawiam się nad wyborem liceum, choć mam już kilka pomysłów. Bardzo się cieszę, że to ja mogę wybrać liceum i nie warunkują tego wyniki egzaminów.
Pytania zadała Justyna Dąbrowska