100 lekcji już za nami, ruszamy dalej…

…z kopytami! Taki napis w otoczeniu innych polonistycznych rymowanek wisi na gazetce w sali klasy 4b. A to wszystko z okazji świętowania setnej (już ponad!) lekcji języka polskiego. Tego dnia uczniowie sami przygotowali mnóstwo atrakcji: językowe quizy i zagadki, opowiadanie kawałów, polonistycznych „Milionerów” i wiele innych. Nie zabrakło także tańców i słodkiego poczęstunku. Kto by pomyślał, że język polski może przynieść tyle radości! Odliczanie do 200. lekcji rozpoczęte… 🙂
Nauczycielka języka polskiego,
Julia Zwolak

Wspomnienia z wycieczki klasy 4b

Drogi pamiętniku!
Był poniedziałek. Pani sprawdzała obecność, a ja siedziałem z walizką, bo dzisiaj jechaliśmy do Sierakowa. Byłem podekscytowany. Około 9:00 wyjechaliśmy razem z 4a autokarem z Lusowa. Ja siedziałem z Kubą i „gadaliśmy”. Gdy dojechaliśmy, zapoznaliśmy się z instruktorami. Potem poszliśmy do naszych pokojów. Fajne były łóżka piętrowe. Później strzelaliśmy do celu z wiatrówki. Po zabawach integracyjnych był obiad. Byłem bardzo głodny, więc wszystko zjadłem. Potem wspinaliśmy się na skrzynki, ja wszedłem aż na ósmą, ale na górze trochę się bałem. Następnie był park linowy i ścianka wspinaczkowa. Na koniec dnia odbyła się dyskoteka. Na drugi dzień po śniadaniu mieliśmy paintball, a moja drużyna dwa razy zdobyła dzięki mnie trzy punkty! Po paintballu było budowanie szałasów i nauka kamuflażu leśnego. Czekały nas jeszcze podchody, na zakończenie czułem się naprawdę zmęczony. Nazajutrz mieliśmy zajęcia o ogniu. Potem wróciliśmy autokarem do szkoły. Takie wycieczki chciałbym mieć co tydzień!!!
Jan Matykiewicz, kl. 4b

Drogi pamiętniku!
W poniedziałek pojechałam z moją klasą na wycieczkę. Odbywała się ona w Sierakowie. Jechaliśmy tam razem z klasą 4a. Na miejscu mieliśmy krótką zbiórkę, a następnie poszliśmy obejrzeć pokoje. Gdy weszłam do swojego pokoju byłam szczęśliwa – były łóżka piętrowe! Pierwszą atrakcją było strzelanie do celu. Byłam podekscytowana i zestresowana. Strzelaliśmy w zespołach, na które podzieliliśmy się wcześniej. Ja byłam w grupie o nazwie „Gang Juliusza”. Byłam bardzo szczęśliwa z powodu tej nazwy. Po strzelaniu poszliśmy na gry zespołowe, wchodziliśmy na skrzynki. Byłam w parze z Adamem. Gdy nadeszła moja kolej, bardzo się denerwowałam, ale weszłam na osiem skrzynek. W parku linowym wybrałam trudniejszą trasę. Gdy ją przechodziłam, bardzo się bałam. Wtedy żałowałam, ale teraz nie zmieniłabym swojego wyboru, bo dałam radę! Następnego dnia był paintball. Wahałam się, czy wziąć w tym udział, ale po krótkich przemyśleniach zagrałam i bardzo się z tego cieszyłam. Potem budowaliśmy grupowy szałas. Od tamtego dnia moje ulubione słowo to mech, ponieważ cały nasz szałas był z mchu i bardzo mi się podobał, bo od tyłu wyglądał jak pagórek. Pod wieczór odbyły się podchody, byliśmy podzieleni na chłopców i dziewczęta, nasza grupa szukała. Ich drużyna kazała nam stać na jednej nodze przez pięć minut. Pewnie myśleli, że będzie to trudne, ale my byłyśmy sprytniejsze i poradziłyśmy sobie z tym zadaniem. Rano byłam zmęczona i szczęśliwa, że już jadę do domu. Mieliśmy jeszcze lekcję o ogniu. Podobała mi się i byłam ciekawa tych wszystkich rzeczy. A potem już tylko autokar i do domu. Oby było więcej takich wycieczek, a szczególnie z panią Julką i panią Stasią!
Nicole Słomińska, kl. 4 b

 

Klasa IVd na Rancho Colorado w Trzcielu

W ostatnim tygodniu maja klasa IVd wyjechała na wycieczkę do Trzciela. Dzieci spędzały aktywnie czas wśród polskich lasów i jezior. Uczniowie dowiedzieli się wielu informacji dotyczących zwierząt gospodarskich, rozwijali umiejętności plastyczne, a także marketingowe. Uczniowie stworzyli kampanie reklamowe Rancha w którym spędzili trzy dni. Wszystkich zachwyciło tak urokliwe miejsce ze stajnią i zagrodą zwierząt gospodarskich włącznie. Podczas tych dni odbywały się też piesze wycieczki. Mimo deszczowej pogody, pobliski teren zachęcał do długich spacerów. Jedną z najciekawszych atrakcji były warsztaty z garncarstwa. Każdy uczestnik wycieczki stworzył własne, niepowtarzalne naczynie, które po wyschnięciu, już w szkole w Lusowie, dzieci pomalowały i zabrały do domów.  Taki sposób nauki i odpoczynku zdecydowanie zadowolił wszystkich młodych uczestników wycieczki, pozostawiając szerokie uśmiechy na twarzach uczniów.

Katarzyna Jabłecka
Opiekun uczestników

 

Bicie rekordu w spalaniu kalorii

od 3 do 7.06.2019 r. nasi uczniowie mieli okazję po raz pierwszy pobić rekord szkoły w spalaniu kalorii. Każdy uczestnik pokonał bieg wahadłowy ( 6 x 10m w ciągu 10 minut ).  Wszyscy stanęli na wysokości zadania i sprinterskim tempem przebiegli wytyczony dystans. Przez 10 minut każda klasa osiągnęła podobny dystans, jednak największą odległość pokonały 2 klasy – obie po 1895 m. Oficjalne wyniki spalonych kalorii i przebiegniętych kilometrów zostaną ogłoszone 18.06.2019 r. na pikniku szkolnym.
Liczymy, że rekord zostanie pobity 🙂
Emilia Podgórska
Nauczyciel wychowania fizycznego

Nominacje do udziału w Gali Utalentowanych Młodych Wielkopolan

Bardzo miło jest nam poinformować, że drugi rok z rzędu uczniowie naszej szkoły będą brali udział w organizowanej
przez Kuratorium Oświaty w Poznaniu VIII Gali Utalentowanych Młodych Wielkopolan. Tegoroczne wydarzenie będzie miało miejsce 14 czerwca w Poznańskiej Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej im. Mieczysława Karłowicza w Poznaniu. Maurycy Majewski z klasy 6c oraz Julia Kucemba z klasy 6b zaprezentują swoje uzdolnienia odpowiednio muzyczne i sportowe przed zgromadzoną na Gali publicznością.
Wszyscy będziemy mocno trzymać kciuki za udane występy.
Zespół wspierania i rozwoju zdolności uczniów

Julia

Maurycy

Skip to content